Restauracje w Południowym Tyrolu wyróżnione przez stowarzyszenie Slow Food w prestiżowym przewodniku „Osterie d’Italia 2024”

Południowy Tyrol / Südtirol to region, w którym sztuka kulinarna jest czymś więcej niż tylko jedzeniem – to wyraz tożsamości kulturowej i przywiązania do tego obszaru. Wpływy włoskie i austriackie, wielopokoleniowe tradycje i bliskość natury sprawiły, że lokalne podejście do gotowania od zawsze opiera się na sezonowości, szacunku do produktu i prostocie. Takie właśnie wartości […] Post Restauracje w Południowym Tyrolu wyróżnione przez stowarzyszenie Slow Food w prestiżowym przewodniku „Osterie d’Italia 2024” pojawił się poraz pierwszy w Lubię podróże - Hotele, restauracje, linie lotnicze.

Apr 1, 2025 - 11:31
 0
Restauracje w Południowym Tyrolu wyróżnione przez stowarzyszenie Slow Food w prestiżowym przewodniku „Osterie d’Italia 2024”

Południowy Tyrol / Südtirol to region, w którym sztuka kulinarna jest czymś więcej niż tylko jedzeniem – to wyraz tożsamości kulturowej i przywiązania do tego obszaru. Wpływy włoskie i austriackie, wielopokoleniowe tradycje i bliskość natury sprawiły, że lokalne podejście do gotowania od zawsze opiera się na sezonowości, szacunku do produktu i prostocie. Takie właśnie wartości od lat promuje Slow Food, międzynarodowa organizacja wspierająca odpowiedzialne rolnictwo, lokalne tradycje i jakość jedzenia, która w swoim przewodniku wyróżniła aż 8 południowotyrolskich restauracji.

W najnowszym wydaniu przewodnika „Osterie d’Italia 2024” znalazło się osiem restauracji, rozsianych po Południowym Tyrolu, które charakteryzują się zrównoważonym podejściem. Począwszy od dolin Villnöss/Funes po wysoko położone gospodarstwa w Pfitsch/Val di Vizze, ruszamy w podróż szlakiem potraw z tego niezwykłego regionu.

Smaki z ogrodu i kawowy akcent

Kulinarną wędrówkę zaczynamy w miejscowości Altrei/Anterivo, niedaleko granicy z Trydentem. Tu właśnie znajduje się Kürbishof – gospodarstwo prowadzone przez Hartmanna Varesco. W jego sercu mieści się klasyczna tyrolska stube przytulna, drewniana izba, w której serwowane są sezonowe dania. W ogrodzie rosną warzywa, owoce i zioła, a w winnicy dojrzewają winogrona wykorzystywane do produkcji autorskiego wina Solaris Quercu. Kuchnią zajmują się żona Hartmanna Sara oraz ich syn Matthias – przygotowują dania klasyczne i nowoczesne, ale zawsze oparte na lokalnych składnikach. Co ciekawe, Hartmann uprawia również kawę – jej aromatem można się delektować zarówno w postaci napoju, jak i niektórych daniach.

Kolacja z widokiem na Dolomity

Z Altrei/Anterivo kierujemy się na północ, w stronę doliny Eisacktal / Valle Isarco. W Villanders/Villandro, położonym w połowie drogi między Bozen/Bolzano a Brixen/Bressanone, kryje się Alter Fausthof – restauracja z przepięknym widokiem na Dolomity. Położona jest na wysokości 1000 m n.p.m., i urzeka nie tylko roztaczającym się wokół krajobrazem, ale też prostotą domowej kuchni. Własnoręcznie wypiekany chleb, domowy makaron i przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie sprawiają, że kolacja tutaj smakuje jak u babci – tylko widok jest jeszcze lepszy.

Owce, dolina i kuchnia autorska

Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów dalej rozpościera się dolina Villnöss/Funes – prawdziwy raj dla miłośników przyrody i autentycznych smaków. To stąd pochodzi endemiczna rasa owiec Villnösser Brillenschaf – unikalna i zagrożona, dlatego objęta ochroną w ramach programu Slow Food Presidia. Właśnie nią inspiruje się Oskar Messner, szef kuchni w restauracji Pitzock. Miejsce to zachwyca dzięki połączeniu nowoczesnej estetyki z lokalną tożsamością – w menu dominują jagnięcina, sery z okolicznych gospodarstw i świeże zioła. Kameralne wnętrze i dbałość o detale tworzą atmosferę, którą goście zapamiętają na długo.

Wiejska farma z gwiazdką Michelin

Kierując się w stronę doliny Pustertal/Val Pusteria, docieramy do Runggen, niewielkiej osady niedaleko St. Lorenzen/San Lorenzo di Sebato. Tu mieści się Lerchner’s – restauracja, która w 2023 roku zdobyła zieloną gwiazdkę Michelin za swoje zaangażowanie w zrównoważony rozwój. Wszystko – od mięsa przez warzywa po pieczywo – pochodzi z własnej produkcji. To idealne miejsce na spokojny obiad w przytulnym wnętrzu i rozkoszowanie się daniami, zmieniającymi się wraz z porami roku.

Karczma, w której bywał Andreas Hofer

Z Pustertal/Val Pusteria przenosimy się do doliny Passeiertal/Val Passiria, gdzie w St. Martin/San Martino mieści się Lamm Mitterwirt – karczma z historią sięgającą XVII wieku. To właśnie tu bywał znany tyrolski bohater, Andreas Hofer. Dziś rodzina Fontana serwuje klasyczne dania regionalne – od knedli, przez dziczyznę, po domowe desery. To miejsce, w którym czuć historię i lokalną gościnność.

Restauracja w rytmie slow i… snowboardu

Zajrzyjmy teraz do Sexten/Sesto w rejonie Hochpustertal/Val Pusteria, tuż przy granicy z Austrią. Restauracja Waldruhe mieści się w XV-wiecznym budynku otoczonym lasem. Jej gospodarz Stefan Senfter, były snowboardzista, postawił na kuchnię w rytmie slow. Kameralne wnętrze, spokój gór i dopracowane menu oparte na lokalnych składnikach sprawiają, że każdy posiłek staje się tu wyjątkowym przeżyciem.

Tradycja w kobiecych rękach

Dolina Gsieser Tal/Val Casies to miejsce, gdzie czas płynie wolniej. Właśnie tu, niedaleko Welsberg/Monguelfo, działa Durnwald – restauracja należąca do stowarzyszenia Südtiroler Gasthäuser. Prowadzi ją Sylvia Mayr, która z wielką starannością przygotowuje dania inspirowane regionalną tradycją. Sezonowe składniki i rodzinna atmosfera przyciągają gości, którzy szukają jakości i posiłków przygotowywanych z precyzją.

Wszystko od siebie, dosłownie

Na zakończenie trafiamy do Pfitsch/Val di Vizze, w pobliżu Sterzing/Vipiteno. W mieszczącej się tu restauracji Oberraut samowystarczalność to nie tylko hasło, lecz także codzienność: warzywa i zioła pochodzą z ogrodu, mięso – z własnej hodowli, mąka jest z rodzinnego młyna, a reszta składników – od zaprzyjaźnionych rolników. W kuchni liczą się tu jakość i pełna transparentność pochodzenia.

Każda z tych restauracji to nie tylko kulinarna przyjemność, ale też spotkanie z lokalną kulturą, tradycją i filozofią slow food. Warto zatrzymać się tu na dłuższą chwilę – by smakować, rozmawiać i cieszyć się tym, co lokalne. Różnorodne podejścia i smaki – od domowych dań po autorską kuchnię – sprawiają, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, niezależnie od kulinarnych preferencji.

(Informacja prasowa)

Post Restauracje w Południowym Tyrolu wyróżnione przez stowarzyszenie Slow Food w prestiżowym przewodniku „Osterie d’Italia 2024” pojawił się poraz pierwszy w Lubię podróże - Hotele, restauracje, linie lotnicze.