Gaslighting, friendzone i inne. SŁOWA i wyrażenia, które stały się popularne dzięki filmom i serialom
Kino to wielka kulturotwórcza machina, katalizator przemian społecznych czy językowych. Filmy od zawsze potrafiły kreować modę na konkretne ubrania, fryzury czy samochody, a także na muzykę czy język. Nie brakuje przypadków, gdy słowa lub wyrażenia powstałe na potrzeby filmu lub serialu trafiły potem do języka dnia codziennego. Oto kilka przykładów, które stały się popularne dzięki […]

Kino to wielka kulturotwórcza machina, katalizator przemian społecznych czy językowych. Filmy od zawsze potrafiły kreować modę na konkretne ubrania, fryzury czy samochody, a także na muzykę czy język. Nie brakuje przypadków, gdy słowa lub wyrażenia powstałe na potrzeby filmu lub serialu trafiły potem do języka dnia codziennego. Oto kilka przykładów, które stały się popularne dzięki kinu.
Gasnący płomień (1944) – „gaslighting”
Ten świetny psychologiczny noir w reżyserii samego George’a Cukora ze wspaniałą Ingrid Bergman w roli głównej dał początek terminowi, który bardzo często jest używany we współczesnej psychologii. Chodzi o słowo „gaslighting” określające sposób psychologicznej manipulacji ofiarą w taki sposób, aby powoli przestała wierzyć swoim osądom danej sytuacji.
Bergman gra w filmie Paulę, sierotę, która po śmierci swojej ciotki, słynnej śpiewaczki operowej, podąża w jej ślady. Wychodzi za mąż za Gregory’ego, swojego akompaniatora, po ślubie wspólnie zamieszkują w londyńskim mieszkaniu zmarłej ciotki. Paula jest nękana przez dziwne wydarzenia, których nie może wytłumaczyć – tajemnicze dźwięki dochodzące ze strychu, gasnące bez powodu gazowe lampy, ginące rzeczy. Powoli zaczyna tracić głowę, choć za wszystkim, jak można się domyślić, stoi jej mąż, pozwalając bohaterce uwierzyć w to, że jest niespełna rozumu.
Angielski tytuł filmu to Gaslight – w oczywisty sposób odnosi się do popularnych wówczas w Londynie gazowych latarni, a także niepokojących Paulę gasnących lamp gazowych w domu. To właśnie to słowo dało początek manipulacyjnej technice Gregory’ego, którą dzisiaj nazywamy gaslightingiem.
Słodkie życie (1960) – „paparazzi”
To właśnie kultowy film Federico Felliniego nadał nazwę prawdopodobnie najbardziej znienawidzonej przez artystów filmowych i celebrytów profesji. Chodzi o paparazzich – fotografów gwiazd, reporterów, a nierzadko po prostu nękających ludzi stalkerów. W Słodkim życiu Marcello Mastroianni gra dziennikarza. Jego Marcello Rubini zajmuje się dziennikarstwem tabloidowym i wspólnie z przyjacielem podbija nocne życie Rzymu, szukając kolejnego gorącego tematu do opisania. Ów przyjaciel jest fotografem, a zwą go właśnie Paparazzo. To właśnie ta postać dała nazwę profesji, której brzmienie jest takie samo w każdym języku na świecie. Współscenarzysta filmu Ennio Flaiano ujawnił, że imię zaczerpnął po prostu z książki autorstwa George’a Gissinga.
Latający cyrk Monty Pythona (1969–1974) – „spam”
Słowo spam, które do języka polskiego weszło z angielszczyzny, określające dzisiaj niechciane i niepotrzebne wiadomości mailowe miało swój początek w kultowym komediowym serialu znanych brytyjskich komików Latający cyrk Monty Pythona. W zaprezentowanym skeczu z 1970 roku klienci restauracji byli zmuszeni do zamawiania posiłków, którego składnikiem była konserwa „Spam”. To rodzaj mielonki produkowanej przez amerykańską firmę Hornel Foods, popularnej nie tylko w USA i Wielkiej Brytanii, ale także wielu krajach Ameryki Południowej i Azji. We wspomnianym odcinku konserwa spam jest obecna w każdym daniu w menu restauracji, co irytuje jej klientów. W latach 90. więc termin „spam” zaczęto używać w kontekście niechcianych, natrętnych masowo wysyłanych wiadomości e-mail.
Przyjaciele (1994–2004) – „friendzone”
Kultowy serial Przyjaciele już na zawsze wpisał się w historię kina i telewizji, a Ross (David Schwimmer) i Rachel (Jennifer Aniston) pozostaną jedną z najbardziej ikonicznych par. Ich związek, pełen wzlotów i upadków, opiera się na klasycznej dla wielosezonowych seriali dynamice podsycanej pytaniem „będą razem czy nie?”. Ross i Rachel przez długi czas byli przede wszystkim przyjaciółmi, których jednak wzajemnie do siebie ciągnęło. To właśnie dzięki ich relacji do języka codziennego, także polskiego, weszło słowo friendzone (ang. friend zone), oznaczające relację dwójki przyjaciół, z których jedna czuje do drugiej osoby coś więcej. Tymi słowami w siódmym odcinku pierwszego sezonu Przyjaciół Joey określa Rossa. „Jesteś majorem friendzone” – mówi do kumpla, który właśnie udzielał Rachel porad miłosnych.
Buffy: Postrach wampirów (1997–2003) – „googlować”
Serial o nastolatce Buffy Summers (Sarah Michelle Gellar), która wraz z przyjaciółmi walczy z wampirami, demonami i innymi siłami ciemności, był hitem telewizji kablowej w Polsce i kultowym serialem za granicą. To w tym serialu, który był emitowany na przełomie lat 90. i początku 2000 po raz pierwszy użyto czasownika „googlować”, czyli jak mówi Słownik języka polskiego PWN: „przeszukiwać zasoby Internetu za pomocą wyszukiwarki Google”. Wyszukiwarka Google powstała w 1998 roku, a w 2003 w jednym z odcinków serialu dwójka głównych bohaterów, Willow i Xander – przyjaciele Buffy, wymieniają między sobą dialog, używając słowa „googlować” po raz pierwszy.
Choć goni nas czas (2007) – „bucket list”
Bucket list to określenie z powodzeniem funkcjonujące także w języku polskim, oznaczające listę rzeczy, które chciałoby się zrobić przed śmiercią. Skok ze spadochronem, lot balonem, wakacje w Australii czy nauczenie się jakiejś nowej umiejętności – wszystko może znaleźć się na takiej liście. Określenie to wzięło się od sformułowania „kick the bucket”, czyli po polsku „kopnąć w kalendarz”. Zostało mocno spopularyzowane przez film o tej samej nazwie, który w Polsce nosi tytuł Choć goni nas czas. Ta popularna swego czasu lekka komedia, do dzisiaj często goszcząca na kanałach telewizyjnych, opowiada o dwóch śmiertelnie chorych mężczyznach, którzy spotykają się w jednym szpitalu. Zwyczajny pracownik Carter (Morgan Freeman) i milioner Edward (Jack Nicholson) wspólnie opracowują listę rzeczy do zrobienia przed śmiercią i realizują swoją bucket list dzięki pieniądzom Edwarda.