Bill Murray wspomina incydent, przez który stracił rolę w „Being Mortal”. „Zostałem spalony na ruszcie”
Ostatnie lata w karierze gwiazdora Pogromców duchów nie należały do najłatwiejszych. Bill Murray w 2022 roku stał się twarzą skandalu, który ostatecznie doprowadził do skasowania filmu Being Mortal z jego udziałem. Jedna z członkiń ekipy filmowej oskarżyła artystę o naruszenie nietykalności cielesnej – Murray pocałował kobietę bez jej zgody. Aktor w najnowszej rozmowie z The New […]

Ostatnie lata w karierze gwiazdora Pogromców duchów nie należały do najłatwiejszych. Bill Murray w 2022 roku stał się twarzą skandalu, który ostatecznie doprowadził do skasowania filmu Being Mortal z jego udziałem. Jedna z członkiń ekipy filmowej oskarżyła artystę o naruszenie nietykalności cielesnej – Murray pocałował kobietę bez jej zgody. Aktor w najnowszej rozmowie z The New York Times nawiązał do sytuacji, która sprawiła, że spora część Hollywood się od niego odwróciła.
Bill Murray stwierdził, że cała sytuacja wynikła z pewnej „różnicy zdań” i nie przypuszczał, że przerodzi się ona w tak duży medialny skandal.
Rzadko miewam takie dni czy tygodnie, kiedy nie myślę o tym, co stało się z „Being Mortal”. Chciałem, żeby było dobrze. A ostatecznie – w moim odczuciu – zostałem spalony na ruszcie. To była osoba, z którą pracowałem, z którą kilka razy w tygodniu jadłem lunch. Był COVID, wszyscy nosiliśmy maski, byliśmy zamknięci w jednym pokoju i słuchaliśmy pewnej szalonej sceny. Nie wiem, co chciałem wtedy osiągnąć. To jest coś, co zrobiłem już wcześniej, myślałem, że będzie zabawnie. Miałem na twarzy maskę, pocałowałem tę osobę, ona też miała maskę na twarzy. Nie dotknąłem jej, ale po prostu, pocałowałem ją przez maskę. To nie była obca osoba.
Bill Murray odniósł się także do pozostałych oskarżeń o niestosowne zachowanie na planach filmowych, jakie byli współpracownicy (chociażby Lucy Liu czy Richard Dreyfuss) wystosowali w jego stronę w ostatnich latach. Zdaniem aktora, że w mediach zaczęto tworzyć negatywny obraz jego osoby, chociaż o jego pojedynczych występkach wypowiedziało się zaledwie kilka osób.
Kiedy komuś przytrafi się coś takiego jak mnie na planie „Being Mortal”, świat szuka wszelkich dowodów na to, że dana osoba jest potworem. Absolutnym potworem. Spotkałem na swojej drodze setki tysięcy ludzi przez te ostatnie 40, 50 lat. Możesz znaleźć pół tuzina przykładów. Jeśli naprawdę się postarasz, teraz może i cały tuzin. Mój wynik nie różni się wcale od czyjegoś innego.
Mimo oskarżeń, które ochłodziły jego wizerunek, Bill Murray wciąż aktywnie działa w show-biznesie. Najnowszym filmem z jego udziałem jest The Friend, w którym towarzyszy mu także Naomi Watts.