Liam Neeson ma jeden warunek, jeśli chodzi o wybór ról. I nie jest to gwiazdorska fanaberia
Liam Neeson w ciągu 47 lat od swojego debiutu filmowego zagrał w ponad stu produkcjach. Od Pilgrim’s Progress, przez Listę Schindlera, Mroczne widmo, Love Actually, Batmana: Początek, Milczenie i Uprowadzoną, aż po zeszłoroczne Rozgrzeszenie. Wydawać by się mogło, że aktor o tak różnorodnym portfolio, jest zdolny zagrać wszystko. Okazuje się jednak, że jest jedna rzecz, […]

Liam Neeson w ciągu 47 lat od swojego debiutu filmowego zagrał w ponad stu produkcjach. Od Pilgrim’s Progress, przez Listę Schindlera, Mroczne widmo, Love Actually, Batmana: Początek, Milczenie i Uprowadzoną, aż po zeszłoroczne Rozgrzeszenie. Wydawać by się mogło, że aktor o tak różnorodnym portfolio, jest zdolny zagrać wszystko. Okazuje się jednak, że jest jedna rzecz, której nigdy nie zrobi.
W jednym z wywiadów nagrodzony w Wenecji aktor przyznał, że istnieje jeden element scenariusza, który sprawia, że od razu mówi „Nie”.
– Czytałem kilka scenariuszy, w których moja postać jeździ na motorze – zdradził Liam Neeson. – Pytałem zawsze: „Czy to jest ważne dla fabuły?”. Kiedy odpowiadano: „Tak, jest.”, mówiłem: „Ok, to ja odpadam” – wyjaśnił.
Dlaczego? Historia sięga roku 2000. Neeson jechał motocyklem niedaleko swojego domu w Lithgow w stanie Nowy Jork, kiedy na drogę wyskoczył jeleń. Uderzył w zwierzę (które niestety nie przeżyło), a sam został wyrzucony na nasyp ziemny. Miał na sobie kask, ale gdyby pozostał na pojeździe, uderzyłby prosto w drzewo, co – jak sam przyznaje – mogło go zabić. Skończyło się na połamanej miednicy i kilku mniejszych urazach, ale jedno było pewne: Neeson definitywnie pożegnał się wówczas z motocyklami.
Kiedy przeprowadzający wywiad dziennikarz przyznał, że on nadal jeździ na motocyklu, mimo, iż niedawno miał wypadek, Neeson od razu spoważniał. Poradził rozmówcy, by to porzucił i przyrzekł żonie, że już nigdy więcej nie wsiądzie na motocykl. Jak widać, sytuacja z 2000 roku odcisnęła duże piętno na aktorze i to nie tylko w kwestii wybierania ról.
Liam Neeson już wkrótce pojawi się w reboocie Nagiej broni, gdzie zastąpi Lesliego Nielsena w głównej roli. O nadchodzącym filmie wciąż niewiele jeszcze wiadomo, ale jedno jest pewne – główny bohater nie będzie jeździł na motocyklu.