„Popiół i diament” z rolą Cybulskiego były dla DiCaprio inspiracją przy jednym z filmów Scorsese
Popiół i diament to film, który ceni sobie wielu fanów kina – w tym Martin Scorsese. Reżyser podczas pracy nad Infiltracją, remakiem Piekielnej gry, poprosił Leonarda DiCaprio, by ten obejrzał dzieło Andrzeja Wajdy. Powodem była rola Zbigniewa Cybulskiego, która miała zainspirować aktora. W rozmowie ze Scorsesem DiCaprio mówił o tym, że reżyser chciał, aby ten występ skłonił go […]

Popiół i diament to film, który ceni sobie wielu fanów kina – w tym Martin Scorsese. Reżyser podczas pracy nad Infiltracją, remakiem Piekielnej gry, poprosił Leonarda DiCaprio, by ten obejrzał dzieło Andrzeja Wajdy.
Powodem była rola Zbigniewa Cybulskiego, która miała zainspirować aktora. W rozmowie ze Scorsesem DiCaprio mówił o tym, że reżyser chciał, aby ten występ skłonił go do przemyśleń na temat bohatera, który zastanawia się, jak postąpić właściwie, stojąc przed dylematem moralnym. DiCaprio zapewnił, że film Wajdy i ciągłe napięcie oraz niepokój miały na niego duży wpływ podczas przygotowań do roli w Infiltracji. Sam Scorsese uważa, że postaci grane przez DiCaprio i Cybulskiego są na straconej pozycji, ale mogą dokryć, że życie warte jest kilku chwil. Reżyser stwierdził też, że gdyby Cybulski nie zginął, miałby szansę stać się jednym z tych wielkich europejskich aktorów pokroju Mastroiannego.
Fragment rozmowy poniżej: