SĹuĹźba nie druĹźba / Morderstwa w Ă
re
Witajcie w Ă
re. To maĹe i urokliwe szwedzkie miasteczko. WokóŠlasy, jeziorka i zapierajÄ
ce dech w piersiach krajobrazy. W pobliĹźu bardzo przyjemny narciarski stok, gĹĂłwna atrakcja nie tylko dla okolicznej spoĹecznoĹci. No i zima. Chyba wieczna. KaĹźdy amator skandynawskich kryminaĹĂłw od razu wyczuje, Ĺźe to idealne warunki dla siedliska zbrodni i wylÄgarnia patologii. PiÄkno i straszno. Nieomal jak
Witajcie w Ă
re. To maĹe i urokliwe szwedzkie miasteczko. WokóŠlasy, jeziorka i zapierajÄ
ce dech w piersiach krajobrazy. W pobliĹźu bardzo przyjemny narciarski stok, gĹĂłwna atrakcja nie tylko dla okolicznej spoĹecznoĹci. No i zima. Chyba wieczna. KaĹźdy amator skandynawskich kryminaĹĂłw od razu wyczuje, Ĺźe to idealne warunki dla siedliska zbrodni i wylÄgarnia patologii. PiÄkno i straszno. Nieomal jak w innym przytuĹku wszelakiej maĹci kryminalistĂłw â naszym polskim Sandomierzu.   OczywiĹcie nie tego po Ă
re spodziewa siÄ biedna Hanna (Carla Sehn), przyjeĹźdĹźajÄ
c tam na dwumiesiÄczny wymuszony urlop. Sztokholmska policjantka ma na gĹowie proces o zniesĹawienie ze strony "kolegĂłw" z pracy i niecierpliwie wyczekuje wyroku. Do tego dochodzi bolesne rozstanie z partnerem i koniecznoĹÄ wyprowadzki. Ĺťyciowo poobijana, bezdomna i samotna, stara siÄ zĹapaÄ spokĂłj i poczucie stabilizacji. Plan byĹ prosty: relaks i mentalny restart. Kobieta nie zdÄ
Ĺźy jednak nawet rozpakowaÄ toreb w nowym miejscu, a juĹź dostaje powiadomienie o zaginiÄciu pewnej nastolatki. Hanna to ponad wszystko pracoholiczka, od razu wiÄc zgĹasza siÄ do udziaĹu w poszukiwaniach, a potem poprosi o tymczasowy werbunek do lokalnej policji. SĹuĹźba nie druĹźba. PiÄcioodcinkowy pierwszy sezon "Morderstw w Ă
re" to nierĂłwny jakoĹciowo dyptyk, opowieĹÄ o dwĂłch osobnych kryminalnych sprawach poĹÄ
czonych tÄ
samÄ
parÄ
detektywĂłw. Od pierwszej czÄĹci, "Co skrywa Ĺnieg", moĹźna siÄ niestety odbiÄ. RaziÄ moĹźe realizacyjna sterylnoĹÄ i telenowelowa inscenizacja. ReĹźyserski duet â Alain Darborg i Joakim Eliasson â krÄ
Ĺźy gdzieĹ na granicy stereotypowej obyczajĂłwki, a kryminalne tropy zostawia bardzo niezdarnie. W jednym domu maĹĹźeĹska zdrada, gdzie indziej ĹamiÄ
cy etyczne zasady nauczyciel czy prowadzÄ
cy biznes sÄ
siedzi kreujÄ
cy siÄ na majÄtnych, choÄ groĹşba bankructwa zaglÄ
da im w oczy. KaĹźdy z tych wÄ
tkĂłw potraktowany jest bardzo powierzchownie: "kryzysowe" cechy postaci sÄ
tak naprawdÄ jedynymi, jakie posiadajÄ
. To jednowymiarowe pozy i figury podejrzanych. Pisanie o aktorstwie jest z zasady ciÄĹźkim kawaĹkiem chleba (bo dla jednego coĹ jest wiarygodne, dla drugiego nie), ale nie raz moĹźna odnieĹÄ wraĹźenie, Ĺźe nie mamy tu do czynienia z profesjonalistami, tylko ludĹşmi z ulicznej Ĺapanki. Tym bardziej Ĺźe nie pomaga im toporny scenariusz. Dwa ostatnie odcinki, zatytuĹowane "Co skrywa cieĹ", oferujÄ
jednak ciekawszÄ
tajemnicÄ. DajÄ
do tego nadziejÄ, Ĺźe w kolejnych sezonach serial bÄdzie zmierzaĹ w dobrym kierunku. Tym razem ginie byĹy zawodowy narciarz, aktualnie biznesmen. Podejrzanych jest oczywiĹcie kilku, ale na pierwszy plan wychodzi mĹode para: niezrĂłwnowaĹźony psychicznie pastor Oleg (BjĂśrn Elgerd) i wzruszajÄ
ca Rebecka (Amalia Holm). To teĹź na pewnej pĹaszczyĹşnie klisza â toksyczny zwiÄ
zek, oddany Bogu przemocowiec i beznadziejna ofiara â ale twĂłrcom udaje siÄ wyjĹÄ poza prosty rysunek, nadaÄ tej relacji emocjonalnej gĹÄbi. SzczegĂłlnie w scenie, gdy zrozpaczona i rozsypujÄ
ca siÄ na kawaĹki kobieta niemal bez sĹĂłw prosi HannÄ o pomoc i ratunek. Prawdziwe i Ĺadne. "Co skrywa cieĹ" jest teĹź lepsze pod wzglÄdem oprawy: operatorskich pomysĹĂłw, budujÄ
cych napiÄcie sklejek montaĹźu rĂłwnolegĹego i po prostu utrzymujÄ
cej w napiÄciu, nie tak rozlazĹej intrygi. Dostateczny z plusem. Czasem to wystarcza. Mniejsza o dwa dania gĹĂłwne, czyli zabĂłjstwa, zagadki i Ĺledztwa. "Morderstwa w Ă
re" na wyĹźszy poziom wyciÄ
ga na pewno przekonujÄ
ca Carla Sehn. Jej Hanna umiejÄtnie oddaje pomaĹu gojÄ
ce siÄ rany, jednoczesne egzystencjalne zagubienie i nadajÄ
cÄ
sens wszystkiemu zawodowÄ
determinacjÄ. Udaje siÄ jej znaleĹşÄ wspĂłlny jÄzyk z policyjnym partnerem Danielem (Kardo Razzazi). Ten jest z kolei w zupeĹnie innym Ĺźyciowym momencie. Niby ustatkowany i wyczekujÄ
cy narodzin pierwszego dziecka, ale rĂłwnieĹź nie potrafi choÄby na chwilÄ zapomnieÄ o pracy. To dwoje idealistĂłw, miÄdzy ktĂłrymi zaufanie i zrozumienie pojawia siÄ naturalnie, a później oczywiĹcie przechodzi w przyjaĹşĹ. Dynamika miÄdzy HannÄ
i Danielem nadaje ton "Morderstwom w Ă
re". Od razu do gĹowy przychodzi szereg klasycznych kryminaĹĂłw i sĹynnych detektywistycznych duetĂłw â ale to nie miejsce na porĂłwnania. To wciÄ
Ĺź serial zbyt grzeczny i na zaciÄ
gniÄtym rÄcznym, ale widaÄ, Ĺźe Alain Darborg i Joakim Eliasson uczÄ
siÄ od najlepszych.Â