Polka żyje w Singapurze. "Pozwolenie na auto kosztuje 300 tys. zł"
— Jako rodzina zawsze chcieliśmy pomieszkać za granicą, najlepiej w Azji. Byliśmy zauroczeni tym kontynentem, co roku jeździliśmy tam podczas wakacji na 3-4 tygodnie i marzyło nam się, żeby trochę tam pożyć — wspomina Dominika Sadowska, która jest kolejną bohaterką cyklu "Nowi emigranci".
— Jako rodzina zawsze chcieliśmy pomieszkać za granicą, najlepiej w Azji. Byliśmy zauroczeni tym kontynentem, co roku jeździliśmy tam podczas wakacji na 3-4 tygodnie i marzyło nam się, żeby trochę tam pożyć — wspomina Dominika Sadowska, która jest kolejną bohaterką cyklu "Nowi emigranci".