Pamiętacie podstęp Kapitana Ameryki z „Avengers: Endgame”? Nawiązywał do kontrowersyjnego komiksu

Trzonem akcji Avengers: Końca gry była podróż bohaterów w czasie. Jedna z drużyn – dowodzona przez Kapitana Amerykę – przeniosła się z powrotem do 2012 roku, trafiając ponownie w sam środek bitwy o Nowy Jork znanej z Avengers (2012). Ich celem było odzyskanie berła Lokiego, które zawierało Kamień Nieskończoności.  Klejnot próbował przejąć po bitwie sam Kapitan Ameryka. […]

Mar 17, 2025 - 07:54
 0
Pamiętacie podstęp Kapitana Ameryki z „Avengers: Endgame”? Nawiązywał do kontrowersyjnego komiksu

Trzonem akcji Avengers: Końca gry była podróż bohaterów w czasie. Jedna z drużyn – dowodzona przez Kapitana Amerykę – przeniosła się z powrotem do 2012 roku, trafiając ponownie w sam środek bitwy o Nowy Jork znanej z Avengers (2012). Ich celem było odzyskanie berła Lokiego, które zawierało Kamień Nieskończoności. 

Klejnot próbował przejąć po bitwie sam Kapitan Ameryka. Będąc w windzie z grupą należącą do SHIELD, Rogers – mając wiedzę, że jego towarzysze w rzeczywistości służą neonazistowskiej organizacji Hydra – użył podstępu, szepcząc „Hail Hydra” i udając, że on także jest jej członkiem. Sztuczka się oczywiście udała.

Koniec gry nie był pierwszym razem, gdy Kapitan Ameryka wypowiedział słowa „Hail Hydra”. Po raz pierwszy zrobił to kilka lat wcześniej na kartach komiksu, jednak nie w celu nabrania kogoś, lecz całkiem poważnie. Zdarzyło się to w komiksie Captain America: Steve Rogers No. 1, którego autorami byli Nick Spencer, Jesus Saiz i Joe Caramagna.

Ten fabularny twist wzbudził ogromne kontrowersje i oburzenie fanów Kapitana Ameryki – niektórzy uciekali się nawet do gróźb wobec autorów, a o sprawie pisały duże portale poświęcone popkulturze. Wśród miłośników komiksów było to iście szokujące wydarzenie. W kolejnych odsłonach komiksu Rogers pozostawał głównym antagonistą, aż wreszcie okazało się, że prawdziwy Kapitan został zastąpiony tym złym – ostatecznie oryginalny Steve znów zajął należne mu miejsce. Kwestia z Avengers: Końca gry była więc mrugnięciem okiem do tego wątku, zdecydowanie mniej kontrowersyjnym.

Według plotek Chris Evans ma powrócić jako Rogers w Avengers: Doomsday lub Secret Wars, choć on sam temu zaprzecza.