Współtwórca „Teorii wielkiego podrywu” przyznał, że początkowo krzywdzili postać Penny
Chuck Lorre, współtwórca Teorii wielkiego podrywu, wziął udział w pierwszym odcinku podcastu The Official Big Bang Theory Podcast. Opowiadał w nim m.in. o niewyemitowanym pilocie sitcomu oraz o tym, co przegapił na początku w kwestii postaci Penny granej przez Kaley Cuoco. Lorre wrócił pamięcią do czasów, kiedy wraz z Billem Prady napisali tak kiepski scenariusz, […]

Chuck Lorre, współtwórca Teorii wielkiego podrywu, wziął udział w pierwszym odcinku podcastu The Official Big Bang Theory Podcast. Opowiadał w nim m.in. o niewyemitowanym pilocie sitcomu oraz o tym, co przegapił na początku w kwestii postaci Penny granej przez Kaley Cuoco.
Lorre wrócił pamięcią do czasów, kiedy wraz z Billem Prady napisali tak kiepski scenariusz, że pilot Teorii wielkiego podrywu nie trafił nawet do emisji. W pierwotnym pierwszym odcinku miały wystąpić dwie postacie kobiece: Katie (Amanda Walsh) i Gilda (Iris Bahr), jednak ich podejście do nieprzystosowanych społecznie geniuszy się nie sprawdziło. Kiedy twórcy dostali drugą szansę i przepisali scenariusz, do akcji wkroczyła Kaley Cuoco, która nadała jedynej głównej bohaterce serialu ciepła i inteligencji emocjonalnej.
– Magia Kaley polegała na tym, że jej postać – jak odkrywaliśmy na bieżąco – była rozbawiona [postaciami Leonarda i Sheldona], ale nie krytyczna wobec nich. Jeśli się złościła, nie była surowa. Nigdy nie była wobec nich osądzająca. To oni częściej oceniali ją, niż ona ich. Publiczność naprawdę dobrze na to reagowała – wyjaśnił Lorre.
Dodał jednak, że mimo niesamowitej energii i serca, jakie Penny wnosiła do życia naukowców, początkowo sam nie do końca rozumiał złożoność tej postaci.
– Nawet po drugim pilocie musieliśmy nakręcić wiele odcinków, zanim zaczęliśmy dostrzegać, że Penny to postać o niezwykłej głębi, której wcześniej nie eksplorowaliśmy. W początkowych odcinkach była przedstawiana jako głupiutka blondynka, która mówi nierozsądne rzeczy – powiedział scenarzysta, przyznając, że było to krzywdzące wobec postaci granej przez Cuoco.
– Popełniliśmy błąd. Nie od razu zdaliśmy sobie sprawę, że wnosiła do tej historii, do tego serialu i do tych postaci inteligencję, której im brakowało. Był to rodzaj inteligencji obcej dla nich – inteligencji w zakresie ludzi, relacji i rodziny. Wnosiła w ich życie ludzką stronę, której im brakowało. Zajęło nam trochę czasu, by to zrozumieć. Na początku niestety była dość jednowymiarowa, ale siłą serialu jest to, że jeśli zaczyna działać, masz czas, by się uczyć – podsumował Lorre.
Komentarze współtwórcy Teorii wielkiego podrywu zdają się nawiązywać do pojawiających się przez wiele lat dyskusji na temat mizoginistycznego tonu serialu. Mimo to Kaley Cuoco zadeklarowała, że chętnie powróciłaby do roli Penny, podkreślając ogromny wpływ serialu na jej karierę.
Serial zdobył 10 nagród Emmy i był emitowany przez 12 sezonów (2007–2019), co czyni go najdłużej trwającym sitcomem realizowanym na wiele kamer w historii telewizji. Jego popularność zaowocowała spin-offem Młody Sheldon, który zakończył się w 2024 roku po siedmiu sezonach, oraz serialem Georgie and Mandy’s First Marriage, który miał premierę na CBS w październiku 2024. Obecnie trwają prace nad kolejnym projektem związanym z The Big Bang Theory, w który zaangażowany jest Lorre. Spin-off ma skupić się na postaci Stuarta, właściciela sklepu z komiksami.