Ariana Grande zdradziła, które filmy skłoniły ją do zostania aktorką
Ariana Grande jest w tym roku nominowana do Oscara za drugoplanową rolę w Wicked, gdzie wcieliła się w Glindę. Nie licząc występów cameo, to pierwszy pełnometrażowy film z jej udziałem, choć Grande od lat pojawia się przed kamerami. W jednym z ostatnich wywiadów Grande opowiedziała, jakie filmy zainspirowały ją do tego, by pójść w aktorstwo. W […]

Ariana Grande jest w tym roku nominowana do Oscara za drugoplanową rolę w Wicked, gdzie wcieliła się w Glindę. Nie licząc występów cameo, to pierwszy pełnometrażowy film z jej udziałem, choć Grande od lat pojawia się przed kamerami. W jednym z ostatnich wywiadów Grande opowiedziała, jakie filmy zainspirowały ją do tego, by pójść w aktorstwo.
W materiale The Hollywood Reporter aktorka opowiada:
Jednym z takich filmów jest „Czarnoksiężnik z Oz”. Byłam zakochana w występie Judy Garland. Później zakochałam się w Jimie Carreyu, więc przychodzą mi na myśl takie filmy, jak „Truman Show” i „Maska”. To mistrzowski komik. Wszystko, co robi, ma głębię i warstwę człowieczeństwa. Jednocześnie potrafi rozśmieszyć i złamać serce. Ostatnim wyborem jest „Medal dla miss”.
Ostatni wymieniony przez Grande film to komedia z 2000 roku, która opowiada o finale konkursu o tytuł najpiękniejszego psa Ameryki. Wyreżyserował go (i napisał wraz z Eugenem Levym) Christopher Guest – obaj wystąpili też w filmie.
Poniżej wypowiedź Grande: