Wyspa znika na ich oczach, ale nie każdy chce uciekać. "Zatonę razem z nią"
Gardi Sugdub, malutka wyspa na Morzu Karaibskim, za kilkadziesiąt lat nie będzie nadawała się do życia. Od lat mówiono o potrzebie przesiedlenia mieszkającej tam społeczności — nie tylko z powodu przeludnienia, ale też postępujących zmian klimatycznych. W 2024 r. plan się powiódł, jednak część ludności postanowiła nie opuszczać domów.
Gardi Sugdub, malutka wyspa na Morzu Karaibskim, za kilkadziesiąt lat nie będzie nadawała się do życia. Od lat mówiono o potrzebie przesiedlenia mieszkającej tam społeczności — nie tylko z powodu przeludnienia, ale też postępujących zmian klimatycznych. W 2024 r. plan się powiódł, jednak część ludności postanowiła nie opuszczać domów.