Non omnis moriar: Daj się nabrać na bluff!
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny album Kwartetu Milana Svobody zarejestrowany z udziałem węgierskiego saksofonisty Tony’ego Lakatosa.

