Zginął w Krzyku, ale wróci w 7. części. "Sam nie wiem, jak to możliwe"
Scott Foley grał jednego z Ghostface'ów. Niestety jego postać - podobnie jak większość zabójców - została pokonana w 3. części. Aktor będzie jednak jednym z przynajmniej paru martwych bohaterów, których zobaczymy w 7. filmie. Co o tym sądzi?W 2000 roku Scott Foley wystąpił w Krzyku 3, gdzie zagrał postać Romana Bridgera. W punkcie kulminacyjnym to on okazał się być zabójcą, ale ostatecznie został pokonany. Teraz powraca w Krzyku 7, do czego się odniósł w programie śniadaniowym Good Morning America. Przyznał, że sam nie wie, jak jego powrót ma zadziałać na ekranie. Krzyk...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl


Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl